Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Czy Twoje rośliny pokrywa lepka, błyszcząca substancja? To najprawdopodobniej spadź, czyli wydzielina mszyc żerujących na uprawach. Choć problem ten wydaje się niepozorny, może mieć poważne konsekwencje dla Twojego ogrodu. Na szczęście istnieją skuteczne metody, aby zwalczać te szkodniki i pozbyć się ich wydzieliny. Dowiedz się więcej o mszycach i ich wpływie na rośliny.
Mszyce pobierają sok z roślin, a w wyniku tego procesu wytwarzają spadź, która jest również znana jako rosa miodowa lub miód spadziowy.
Spadź, lepka wydzielina mszyc, to powszechny problem ogrodników. Te małe owady należą do rzędu pluskwiaków (Hemiptera), a dokładniej do nadrodziny Aphidoidea. Żerują na roślinach, wysysając z nich soki. Podczas trawienia nadmiar cukrów wydalają w formie spadzi, zwanej również rosą miodową. Spadź jest nie tylko uciążliwa, ale stanowi też pożywkę dla grzybów sadzakowych, co osłabia rośliny i zmniejsza ich odporność na choroby. Szacuje się, że na świecie występuje około 5 tysięcy gatunków mszyc, a w Polsce – kilkaset.
Mszyce wysysają z roślin sok bogaty w cukry, ale ubogi w aminokwasy. Aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie na aminokwasy, muszą przetworzyć ogromne ilości soku. Nadmiar cukrów wydalają w postaci spadzi. Ta lepka substancja składa się głównie z cukrów, ale zawiera też niewielkie ilości aminokwasów, soli mineralnych i wody. To właśnie sprawia, że spadź jest atrakcyjna dla innych owadów, m.in. mrówek.
Wydzielina mszyc osadzająca się na liściach blokuje dostęp światła, ograniczając fotosyntezę, co prowadzi do osłabienia rośliny. Ponadto spadź przyciąga grzyby sadzakowe, które tworzą na liściach czarny nalot, utrudniając roślinie oddychanie. Skutkiem tego może być deformacja liści, karłowatość, a nawet trwałe uszkodzenia całej rośliny. Te objawy znacznie osłabiają uprawę.
Mrówki chętnie korzystają ze słodkiej spadzi. W zamian za ten pokarm chronią mszyce przed ich naturalnymi wrogami, takimi jak biedronka czy larwy pryszczarka. Ta symbioza, w której obie strony czerpią korzyści, utrudnia zwalczanie mszyc. Mrówki, niczym pasterze, doglądają kolonii mszyc i odpędzają ich naturalnych wrogów.
To fascynujący przykład symbiozy w przyrodzie. Mrówki hodują mszyce, aby pozyskać spadź, którą zbierają, a w zamian oferują im ochronę. Ta ścisła współpraca między mrówkami a mszycami ma istotny wpływ na kontrolę inwazji tych szkodników. Dlatego zwalczanie mszyc powinno być połączone z redukcją populacji mrówek.
Mszyce preferują młode pędy i liście, ponieważ tam sok roślinny jest najbogatszy w składniki odżywcze. Z tego powodu kolonie mszyc i ich wydzielina, czyli spadź, najczęściej pojawiają się na wierzchołkach roślin, młodych pędach i rozwijających się liściach. W zależności od rośliny, mszyce mogą żerować na różnych jej częściach.
Kolor mszyc – od białych, przez żółte, różowe, aż po ciemnozielone, granatowe i czarne – nie wpływa na ilość wydzielanej spadzi. Każda mszyca, niezależnie od barwy, produkuje taką samą lepką substancję podczas żerowania. Zmiana koloru może być związana z gatunkiem mszycy, jej wiekiem lub pokarmem, który spożywa.
Obecność spadzi na liściach to jeden z pierwszych sygnałów żerowania mszyc. Lepkie liście sygnalizują, że inwazja mszyc rozpoczęła się na dobre. Wczesne wykrycie problemu pozwala na podjęcie skutecznych działań, zanim mszyce wyrządzą poważne szkody. Szybkie zwalczanie mszyc jest kluczowe dla zdrowia upraw.
Zwalczanie mszyc wymaga kompleksowego podejścia. Można stosować metody naturalne, wykorzystując biedronki, pryszczarki, złotooki i innych naturalnych wrogów tych szkodników. Można również sięgnąć po preparaty chemiczne, ale należy stosować je z rozwagą i zgodnie z instrukcją, aby chronić środowisko i pożyteczne owady, takie jak pszczoły. Warto także zbierać kolonie mszyc ręcznie, zwłaszcza na początku inwazji. Spryskiwanie roślin roztworem wody z mydłem jest bezpieczne i skuteczne.
Niektóre rośliny, takie jak czosnek, mięta, kolendra, wrotycz, piołun czy aksamitki, działają odstraszająco na mszyce. Ich zapach może pomóc w ochronie roślin przed inwazją tych owadów. Warto sadzić te rośliny obok siebie, by stworzyć naturalną barierę. Czosnek działa jak naturalny odstraszacz szkodników. Bazie oleju również mogą być skuteczne, ale wymagają precyzyjnego stosowania.
Środki chemiczne należy traktować jako ostateczność. W przypadku dużej inwazji mszyc, gdy metody naturalne zawodzą, można zastosować oprysk preparatami chemicznymi (m.in. mospilan). Należy jednak pamiętać, że stosowanie środków chemicznych wiąże się z ryzykiem dla środowiska i innych organizmów. Insektycydy powinny być stosowane zgodnie z zaleceniami producenta. Zanim zdecydujemy się na środki chemiczne, zawsze warto wypróbować inne metody walki z mszycami.
Różnorodność gatunków roślin w ogrodzie sprzyja zachowaniu równowagi w ekosystemie. Różne gatunki mszyc preferują różne gatunki roślin, a większa różnorodność może zmniejszyć ich inwazję. Naturalne bariery i konkurencja między roślinami ograniczają rozprzestrzenianie się tych szkodników.
Tak, odpowiednie odległości między roślinami utrudniają mszycom przemieszczanie się i szybkie rozprzestrzenianie. Takie działanie może znacznie spowolnić inwazję mszyc w ogrodzie. Sadzenie roślin z uwzględnieniem odpowiednich odległości jest istotne.
Mszyce przenoszą wirusy między roślinami, infekując kolejne. Ma to negatywny wpływ na plon i zdrowie uprawy. Niektóre mszyce, jak mszyca czeremchowo-zbożowa, mszyca zbożowa czy mszyca burakowa, są szczególnie niebezpieczne, ponieważ przenoszą wirusy powodujące karłowatość i inne choroby. Mszyce wysysają soki, uszkadzając tkanek roślinnych, a ich żerowanie może prowadzić do poważnych problemów.
Spadź, jako słodka wydzielina, przyciąga inne owady, w tym osy i muchy. Ten problem nasila inwazję mszyc i może prowadzić do dalszych kłopotów w ogrodzie. Warto pamiętać, że nie tylko same mszyce stanowią problem.
Niektóre mszyce są specyficzne dla poszczególnych gatunków roślin, inne mogą zmieniać swoje preferencje w zależności od rośliny i jej dostępności. Dlatego regularna obserwacja plantacji i upraw jest niezbędna w walce z mszycami. W cyklu rozwojowym mszyc występują pokolenia bezskrzydłe i uskrzydlone, które potrafią szybko rozprzestrzeniać się na kolejne rośliny. Niektóre mszyce potrafią zimować w postaci larwy, inne jako jaja, przetrzymując w ten sposób niekorzystne warunki.
Mszyce mogą rozmnażać się zarówno płciowo, jak i bezpłciowo (przez dzieworództwo). Niektóre gatunki mszyc potrafią wydać kilkanaście pokoleń w ciągu roku. Mszyce są wyposażone w kłująco-ssący aparat gębowy, dzięki któremu wysysają soki z roślin. Zwalczanie mszyc musi uwzględniać specyfikę poszczególnych gatunków, ich cykl rozwojowy oraz metody przenoszenia się. Mszyce to poważne zagrożenie zarówno dla roślin uprawnych, jak i ozdobnych. Kontrola inwazji mszyc jest kluczowa dla utrzymania zdrowia upraw. Wydzielina mszyc może świadczyć o dużej inwazji, a w konsekwencji o poważnych stratach. Mszyce i ich wydzielina to problem, który można zwalczyć. Skuteczność w walce z mszycami zależy od szybkości reakcji i stosowania odpowiednich metod ochrony roślin. Środki chemiczne w walce z mszycami należy stosować tylko w ostateczności. Naturalni wrogowie, odpowiednia pielęgnacja roślin i sadzenie roślin w odpowiedniej odległości mogą pomóc zwalczyć mszyce i utrzymać ogród w zdrowiu. Ochrona roślin przed szkodnikami wymaga stałej czujności.
Źródła:
https://agropedia.pl/mszyce
https://e-hortico.pl/pl/n/27
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mszyce
https://pl.wikipedia.org/wiki/Spad%C5%BA
https://szarada.net/krzy%C5%BC%C3%B3wka/wydzielina%20mszyc/